Appeal w animacji postaci to odpowiednik charyzmy u aktora. Niech słowo urok was nie zmyli – to nie chodzi o to by nasza postać była słodka i rozkoszna. Każda z postaci ma swój urok.
Appeal zawiera w sobie czytelny i łatwy do zrozumienia design postaci oraz osobowość z którą widz może się utożsamić. Jeżeli postać, którą stworzymy i zanimujemy będzie mogła w wiarygodny sposób funkcjonować w naszym świecie wtedy spokojnie możemy powiedzieć, że osiągnęliśmy sukces. A do tego jako animatorzy przecież dążymy, prawda?
Na urok składają się także wszystkie poprawnie zastosowane zasady animacji. Każdy błąd jaki popełnimy odbiera punktów w ogólnej ocenie naszej pracy. Starajmy się także znaleźć obszary w postaci, które można wyolbrzymić na tyle by postać zaczęła się wyróżniać. Dzięki temu na pewno nasza animacja zapadnie widzowi w pamięci.
Animatorzy właściwie otrzymują skończoną już postać i nie mają już wpływu na jej wygląd, ale mają wpływ na jej zachowanie. Zaczynając już od poprawnych póz dodajemy naszej postaci uroku. Częstym błędem jest tzw. twinning, czyli symetryczna poza. W naturze nigdy nie mamy idealnie symetrycznych rzeczy. No, a poza tym taka symetria jest nudna także starajmy się jej unikać.
Dodatkowo pamiętajmy, by postać dobrze wyglądała w kadrze kamery, która zostanie użyta w ujęciu. Oszukujmy oko widza – liczy się tylko dobry efekt.